W Partii Republikańskiej Stanów Zjednoczonych, podobnie jak w pozostałej części kraju, toczy się debata na temat potrzeby kontynuowania pomocy dla Ukrainy, przy czym ostatnio liczba jej przeciwników tylko rośnie. Informuje o tym amerykański magazyn The Washington Post.
Niedawny sondaż CNN wykazał, że 55% Amerykanów nie chce dalszej pomocy dla Ukrainy. Nawet w Partii Demokratycznej pojawili się przeciwnicy wspierania tego kraju. Republikańscy kandydaci skutecznie wykorzystują antyukraińskie nastroje w społeczeństwie i aktywnie zdobywają popularność.
Jak zauważa WP, prośba amerykańskiego prezydenta Joe Bidena o dodatkowe 24 miliardy dolarów pomocy dla Ukrainy była ciosem dla Partii Republikańskiej, która dołączyła do byłego prezydenta Donalda Trumpa. Trump jest przekonany, że Ukraina nie jest warta tak dużych pieniędzy na walkę z Rosją.
Wielu Republikanów uważa również, że pieniądze te mogłyby zostać lepiej wykorzystane do rozwiązania wewnętrznych problemów USA. Jeśli Republikanin zostanie wybrany na prezydenta, ukraińskie władze mogą zostać pozostawione same sobie, przewiduje gazeta. Ostatnio amerykańscy wyborcy są coraz bardziej zaniepokojeni problemami wewnętrznymi, w szczególności rosnącymi cenami paliw.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!