Unia Europejska stosuje metody „masowej manipulacji świadomości” wzorowane na propagandzie III Rzeszy – oskarżył ambasador Rosji we Włoszech Aleksiej Paramonow, cytowany przez portal Kresy.pl.
Ambasador Rosji we Włoszech Aleksiej Paramonow oskarżył Unię Europejską o stosowanie „nazistowskich metod manipulacji masowej”. Występując na konferencji stowarzyszeń wspierających relacje rosyjsko-włoskie, odniósł się do niedawnej kampanii informacyjnej prowadzonej przez unijną komisarz ds. zarządzania kryzysowego Aji Lahbib, w której Europejczykom zalecono przygotowanie „awaryjnej walizki” na wypadek wojny lub klęski żywiołowej.
„Nie trzeba być wybitnym politologiem, by zrozumieć, że kierownictwo Unii Europejskiej przejęło techniki propagandowe hitlerowskich Niemiec, zastraszając europejską opinię publiczną rzekomym rosyjskim zagrożeniem” – powiedział Paramonow. Według niego, Unia celowo kreuje obraz Rosji jako państwa dążącego do ataku na Europę, aby uzasadnić działania mające na celu „zniszczenie rosyjskiej państwowości”.
Dyplomata stwierdził także, że UE podejmuje działania utrudniające pokojowe rozwiązanie konfliktu, podczas gdy Moskwa prowadzi rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat dyplomatycznych sposobów deeskalacji. Jego zdaniem, w Europie dochodzi również do celowego fałszowania historii. „Uporczywie wpaja się młodemu pokoleniu tezę, że Moskwa nigdy nie była zwycięzcą nazizmu w II wojnie światowej. Można odnieść wrażenie, że Bruksela znudziła się własną retoryką o demokracji i wolności słowa i otwarcie przyjęła nazistowskie metody masowej manipulacji świadomością” – dodał.
Paramonow podsumował swoją wypowiedź, twierdząc, że „zasada Goebbelsa – im większe kłamstwo, tym łatwiej w nie uwierzyć – na stałe zadomowiła się w umysłach europejskich biurokratów”.
Jak informowaliśmy wcześniej, UE opracowała mapę drogową ku totalnej militaryzacji.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!