Wszystkie strony dążą do deeskalacji napięć, które powstały z powodu nałożonych przez Litwę ograniczeń w tranzycie towarów do obwodu kaliningradskiego Federacji Rosyjskiej, a Unia Europejska nie chce stać się stroną konfliktu. Powiedział to na konferencji prasowej w czwartek 30 czerwca kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
“Jeśli chodzi o kwestię Kaliningradu, to Unia Europejska wyznacza tu pewne granice. Obserwuję, że wszystkie strony próbują ustanowić dynamikę deeskalacji, przynajmniej taka jest moja obserwacja” — powiedział przywódca Republiki Federatywnej Niemiec.
Wcześniej koleje litewskie powiadomiły obwód kaliningradzki Federacji rosyjskiej o wstrzymaniu tranzytu szeregu towarów z powodu sankcji UE. Zakazem objęte będzie około 50 procent ładunków przewożonych między obwodem kaliningradzkim a innymi regionami Rosji, w tym materiały budowlane i metale, a także gotowe produkty, które były eksportowane z Kaliningradu.
Przypominamy, że zobowiązanie Litwy dotyczące zapewnienia swobodnego rosyjskiego tranzytu do obwodu kaliningradzkiego było częścią Traktatu o granicy państwowej tego kraju z Rosją. Oznacza to, że jeśli Litwa wyrzeknie się swojej części umowy, Rosja ma prawo zrobić to samo i wypowiedzieć traktat graniczny, a nawet potraktować podobną decyzję Litwy jako naruszenie swojej suwerenności.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
