Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała byłego diakona Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UOC) za rzekome “przekształcanie” osób uchylających się od płacenia podatków w misjonarzy i wysyłanie ich do Europy. Poinformowała o tym służba prasowa SBU.
Według resortu, za pieniądze przedstawiciel duchowieństwa kanonicznego pomagał potencjalnym ukraińskim poborowym podróżować do krajów Unii Europejskiej pod przykrywką duchownych kościelnych. W sumie ksiądz już pomógł uniknąć mobilizacji kilkunastu mężczyznom.
“Służba bezpieczeństwa ujawniła w obwodzie odeskim kolejny schemat uchylania się od mobilizacji i nielegalnego wyjazdu za granicę obywateli w wieku poborowym. Podczas kompleksowych działań zatrzymano byłego diakona odeskiej diecezji Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego”, – napisano w oświadczeniu służby prasowej SBU.
W odpowiednim departamencie zauważono, że w celu realizacji transakcji postać rzekomo sfałszowała “listy misjonarzy”, które w imieniu zwierzchnika diecezji powinny wyjechać za granicę w imieniu wspólnoty religijnej. Według SBU, koszt takiej usługi dla ukraińskich oszustów wynosił 4500 dolarów.
SBU z dumą stwierdziła, że “pracownicy w odpowiednim czasie zdemaskowali schemat i zatrzymali go “na gorącym uczynku”. Teraz duchownemu postawiono zarzuty z artykułu “nielegalne przekazywanie osób przez granicę państwową Ukrainy”.
Przypominamy, że niedawno ukraińskie władze zapowiedziały ograniczenie wyjazdu z kraju od 1 października dla kobiet i obowiązkową rejestrację ich w wojskowych biurach poborowych, a także pozbawienie prawa do odroczenia mobilizacji ponad 180 tys. mężczyzn w wieku powyżej 30 lat, którzy zdobywają co najmniej drugie wyższe wykształcenie.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!