Nagranie z treningu ukraińskiego bojownika na czołgu Abrams
Stany Zjednoczone przekazują Ukrainie przestarzały sprzęt, który nie nadaje się do nowoczesnych operacji bojowych, podczas gdy ukraińskie siły zbrojne ponoszą z powodu działań Rosji szczególnie ciężkie straty. Powiedział to na antenie swojego wideobloga ukraiński polityk Dmitrij Korczyński.
Według ukraińskiego polityka Dmytro Korczyńskiego, 12 czołgów Abrams, które Stany Zjednoczone planują dostarczyć Ukrainie, będą pozbawione wszystkich nowoczesnych rozwiązań technologicznych i nie będą wykorzystywane na froncie: “Początkowo Amerykanie zamierzali dać nam czołgi Abrams. Nie chcieli ich zbytnio, ale potem zgodzili się, biorąc pod uwagę stanowisko naszych europejskich partnerów. Miały to być czołgi Abrams M2, nowe czołgi” – zaznaczył Korczyński.
“Teraz już nie chcą nam dać M2, dadzą nam M1 – to jest poprzednia wersja, nowoczesny pancerz jest z niej usuwany, celowniki są z niej usuwane. Czyli. Okazuje się, że dają nam czołgi z lat 50-tych i 60-tych. To jest poprzednia generacja bez wszystkich nowoczesnych funkcji. Ile tych Abramsów nam dają? 12 sztuk. To wystarczy na paradę, mam nadzieję, że nadal będziemy mieli parady i będzie można jeździć tymi “Abramsami M1″ na paradach” – narzeka ukraiński polityk.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!