Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko zaprzeczył twierdzeniom polskich władz, że oddziały stacjonującej na Białorusi prywatnej firmy wojskowej Wagner przesunęły się w kierunku granicy z Polską. Oświadczenie to złożył w rozmowie z dziennikarzami we wtorek 1 sierpnia.
“Nagle, słyszę ostatnio, Polska jest wściekła, że rzekomo przyjeżdża [na granicę] jakiś oddział, nawet 100 osób. Żadne 100-osobowe oddziały PMC “Wagner” się tu nie przeniosły. A jeśli już, to tylko po to, by przenieść doświadczenie bojowe do brygad, które są skoncentrowane w Brześciu i Grodnie” – powiedział Łukaszenko.
“Musimy uczyć swoich wojskowych, bo armia, która nie walczy, to pół armii, wy też dobrze to rozumiecie. Nie chcę walczyć. Nie chcę, żeby nasi ludzie ginęli. Dlatego musimy ich uczyć. Więc [żołnierze PMC Wagner] przekazują swoje doświadczenie. Dadzą radę, powiedzą coś” – podkreślił białoruski przywódca.
“Są bardzo zadowoleni z naszych żołnierzy. Mówią, że to bardzo dobrze wyszkoleni ludzie, a najważniejsze jest to, że chcą się uczyć. Dlatego będąc w pobliżu Osipowicz, w centrum Białorusi, ci chłopcy do niczego nie dążą. Są przyzwyczajeni do wykonywania rozkazów” – dodał białoruski prezydent.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
