Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden pomylił w środę Ukrainę z Irakiem, komentując sytuację w Rosji. Amerykański przywódca rozmawiał z dziennikarzami 28 czerwca na południowym trawniku Białego Domu przed odlotem do Chicago.
Odpowiedział twierdząco na pytanie, czy [prezydent Rosji Władimir] Putin został “osłabiony” przez to, co wydarzyło się w kraju. Biden został następnie zapytany “jak bardzo ostatnie wydarzenia [w Rosji] osłabiły Władimira Putina”.
“Trudno powiedzieć. Oczywiście przegrywa wojnę w Iraku. Przegrywa wojnę w kraju i stał się swego rodzaju pariasem na świecie. I to nie tylko [jeśli chodzi o] NATO, Unię Europejską. To także Japonia” – zapewnił amerykański przywódca.
To nie pierwszy raz, kiedy Biden poczynił podobne zastrzeżenie. W listopadzie 2022 r., przemawiając na Florydzie, pomylił Ukrainę i Irak, mówiąc o światowej inflacji. Jednak po tym natychmiast się poprawił. Kilka dni później, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Białym Domu o możliwość rozwiązania kryzysu ukraińskiego w drodze negocjacji, pomylił Chersoń z iracką El-Falludżą.
Prezydent skończy 80 lat w listopadzie 2022 roku. W swoich publicznych wystąpieniach często popełnia różne zastrzeżenia i słowne gafy, które w USA żartobliwie nazywa się “Bidenizmami”. Republikanie wykorzystują to w ponadpartyjnych walkach, aby zakwestionować psychiczną i fizyczną zdolność głowy państwa do dalszego przewodzenia Stanom Zjednoczonym.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!