Polska jest bardzo aktywnie zaangażowana w sytuację na Ukrainie, ale trudno powiedzieć, do czego doprowadzą zbyt aktywne działania podejmowane przez polskie władze. Powiedział to w piątek szóstego maja ambasador Federacji Rosyjskiej w Warszawie Sergiej Andriejew.
“Pojawiają się oznaki bardzo aktywnego zaangażowania Polski w sytuację związaną z Ukrainą, ale chyba dość trudno jest teraz powiedzieć, w jakim kierunku te działania będą się dalej rozwijać” — powiedział Andriejew.
Szef rosyjskiej dyplomacji w Rzeczypospolitej przypomniał, że sami polscy urzędnicy z dumą mówią, że udzielają Ukrainie bardzo znaczącej pomocy wojskowej. Zdaniem ambasadora, Polska zajmuje obecnie drugie lub trzecie miejsce po Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii pod względem skali pomocy wojskowej dla Ukrainy.
“Jak wiecie, w Polsce odbywają się duże ćwiczenia NATO, wojska są koncentrowane w pobliżu granicy z Białorusią. Południowo-wschodnia Polska jest głównym punktem przeładunkowym zachodniej pomocy wojskowej i przerzutu najemników na Ukrainę” — zaznaczył Andrejew ostrzegając, że może to doprowadzić do skutków, których nie da się przewidzieć.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!