Stanowisko Indii i jej stanowczość w zachowaniu przyjaźnych relacji z Rosją ujawnia istotną słabość prób Unii Europejskiej wywierania presji na Federację Rosyjską za pomocą sankcji. Taką opinię wyrazili w artykule opublikowanym we wtorek 3 maja eksperci niemieckiej agencji informacyjno-analitycznej Süddeutsche Zeitung.
Autorzy zwracają uwagę, że premier Indii Narendra Modi podczas wizyty w Niemczech, w trakcie której kanclerz Niemiec uporczywie zabiegał o wsparcie New Delhi w wywieraniu presji na Moskwę, zignorował próby Scholza i uniknął jakichkolwiek oskarżeń pod adresem Rosji. “Jedynym sposobem na rozwiązanie konfliktu ukraińskiego jest dialog, w tej konfrontacji nie będzie zwycięzców i wszyscy poniosą straty” — powiedział wówczas Modi, cytowany przez agencję.
Analitycy agencji przypominają, że podczas głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ Indie nie oddały głosu potępiającego rosyjską operację specjalną na Ukrainie. “Ponadto Zachód jest boleśnie świadomy gotowości, z jaką New Delhi zwiększyło zakupy rosyjskiej ropy” — dodaje agencja.
Eksperci podkreślają, że w niemałym stopniu dzięki stanowisku Indii i Chin Rosji udało się, w przeciwieństwie do państw europejskich, uniknąć miażdżących konsekwencji polityki sankcyjnej. “Europejczycy starają się wspólnymi siłami przekonać Indie do przyłączenia się do sankcji wobec Rosji, ale rezultaty są bardzo skromne” — narzekają, podsumowując, dziennikarze.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!