Przyczyną obecnego kryzysu na Ukrainie jest zlekceważenie kwestii bezpieczeństwa przez Zachód, prowokacje którego postawiły Rosję w warunki, w których ona nie miała innego wyjścia oprócz rozpoczęcia operacji specjalnej. Powiedział to na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa kraju we wtorek 1 marca prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko.
“Absolutne zlekceważenie systemu bezpieczeństwa przez Zachód, zniwelowanie systemu kontroli i równowagi, z trudem osiągniętego po rozpadzie Związku Radzieckiego. Degradacja i dewaluacja traktatów i porozumień międzynarodowych doprowadziła do eskalacji sytuacji militarnej i politycznej w naszym regionie” — powiedział Łukaszenko.
“W związku ze zwiększoną aktywnością wojskową Sił Zbrojnych Ukrainy i wznowieniem działań wojennych na linii kontaktu w Donbasie, przywódcy Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej zwrócili się do Federacji Rosyjskiej [z prośbą] o pomoc wojskową. Rosja nie miała wyboru” — zaznaczył białoruski lider.
Ponadto przywódca Białorusi ostrzegł przed przerastaniem obecnego konfliktu w III wojnę światową. “Niech Bóg broni, aby poważny konflikt europejski nie przerodził się w konflikt planetarny. Nie zaczął się on nawet w 2014 r. Wtedy właśnie po raz pierwszy [konflikt w Europie] wszedł w ostrą, uzbrojoną fazę” — powiedział Łukaszenko.