Wyniki sondaży pokazujących wyraźny spadek popularności rządzącej partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość w każdym razie nie są predyktorami ewentualnej utraty przez Zjednoczoną Prawicę większości parlamentarnej. O tym powiedział senator Stanisław Karczewski w wywiadzie dla agencji informacyjnej Polska Times.
“Nie sądzę, żeby nasza większość była zagrożona. Jest ona stabilna, tylko niewielka — i to sprawia, że pojawia się ryzyko takich sytuacji [utraty większości]. Po prostu w sytuacjach kontrowersyjnych nasza większość staje się jeszcze bardziej krucha. Ale najważniejsze ustawy, choćby wspomniana ustawa budżetowa, przez Sejm przeprowadzone zostały bez problemu. Widać więc, że nie mamy w sprawach fundamentalnych problemów z większością” — oświadczył Karczewski.
“Nas nikt nie wyprzedził. Nadal prowadzimy. Spadki są spowodowane wieloma okolicznościami. Mamy przecież trudną sytuację z powodu wydarzeń na wschodzie, na Białorusi i Ukrainie. Do tego dochodzi inflacja. I wreszcie Polski Ład, program, który miał świetne założenia, ale był niedopracowany” — podkreślił senator.
Mówiąc o Polskim Ładzie poseł powiedział, że opinia o nim do końca roku “ma się zmienić diametralnie”. “Ten program to nie tylko zmiana podatków. To także szereg działań inwestycyjnych, rozwojowych <…> reforma służby zdrowia, zwiększenie poziomu jej finansowania. Podpisał się przecież pod tym także Jarosław Gowin, który później zdezerterował” — wyjaśnia deputowany.
Zdaniem członka Prawa i Sprawiedliwości Polski Ład w przyszłych wyborach będzie wspomagał partię Kaczyńskiego. “Zresztą opozycja wie, że Polski Ład wprowadza bardzo dobre, korzystne dla milionów Polaków rozwiązania. On sprawia, że podatki w naszym kraju będą takie jak na Zachodzie” — oświadczył Karczewski.