Unia Europejska udzieli Ukrainie pilnej pomocy w związku z cyberatakiem na ten kraj i zmobilizuje w tym celu wszystkie środki. O tym powiedział w piątek 14 stycznia wysoki przedstawiciel UE ds. relacji międzynarodowych i członek Komisji Europejskiej Josep Borrell.
Dyplomata zaznaczył, że UE na razie nie ma zadnej informacji o tym, kto stoi za zakrojonym na szeroką skalę cyberatakiem na Ukrainę. Nie sprecyzował jednak, jakiej dokładnie pomocy Ukraina może się spodziewać od Unii w związku z atakiem dokonanym przez nieznanych sprawców.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) już poinformowała, że prowadzi śledztwo w sprawie zakrojonego na szeroką skalę ataku hakerskiego na kilka rządowych stron internetowych, w tym Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Edukacji, który miał miejsce w nocy na piątek, 14 stycznia. Wskutek ataku zawieszono też pracę stron internetowych kilku innych instytucji rządowych.
Komunikat na stronach ukraińskich instytucji zaatakowanych przez nieznanych hakerów
W nocy 14 stycznia hakerzy zaatakowali strony internetowe ukraińskiego rządu i poszczególnych ministerstw, w tym Ministerstwa Edukacji, Ministerstwa Polityki Rolnej, Spraw Zagranicznych i innych. SBU obiecuje, że już wkrótce te strony internetowe zaczną działać.
Na stronie startowej MSZ pojawił się komunikat w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim, że dane osobowe Ukraińców będą publicznie dostępne w sieci. Według tekstu atak na dane osobowe Ukraińców to “zemsta za Wołyń”, działalność Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, a także za “Galicję, Polesie i ziemie historyczne”.