Kryzysu energetycznego w Polsce są winni Rosja i Unia Europejska, jednak Polacy powinni natychmiast zjednoczyć się w jego obliczu. O tym powiedział szef gabinetu Rzeczypospolitej Polskiej Mateusz Morawiecki przemawiając podczas konferencji prasowej we wtorek 11 stycznia.
“Państwo jest jak wielka rodzina, która musi wspierać się w trudnych czasach. Polakom sen z powiek spędzają wyższe rachunki. Wiadomo, że inflacja jest zjawiskiem, które zostało spowodowane przez czynniki zewnętrzne, ale to my musimy znaleźć na nie odpowiedź” — oświadczył Morawiecki.
Jego zdaniem winowajcami kryzysu gospodarczego i energetycznego w Polsce są Europa i Rosja. “Widać coraz więcej opracowań, z których wynika, że ponad 80 proc. wpływu na ceny mają czynniki energetyczne, jak manipulacje gazowa Rosji oraz polityka środowiskowa Unii Europejskiej” — po raz kolejny wyjaśnia szef polskiego rządu. Dodał natychmiast, że “słabi politycy szukają wymówek, odpowiedzialni szukają rozwiązań”.
Morawiecki przedstawił założenia tzw. “Tarczy Antyinflacyjnej 2.0”. “Już od 1 lutego na sześć miesięcy wdrażamy kolejne rozwiązania. Z 23 proc. na 8 proc. chcemy obniżyć VAT na paliwo. Na pylonach na stacjach Polacy zobaczą za 3-4 tygodnie niższe ceny” — poinformował premier i złożył obietnicę, że ceny paliwa spadną o 60 gr na litrze.
“Do zera obniżamy VAT na żywność. Koszt tegoroczny to może być 6-7 mld zł, ale jest to bardzo ważne i apeluję do wszystkich przedsiębiorców, którzy handlują produktami żywnościowymi o obniżenie cen o 5 zł” — dodał premier. Podkreślił, że obniżony do zera ma zostać także VAT na nawozy.
