Brytyjski minister obrony Ben Wallace oświadczył, że Rosja będzie miała do czynienia z “poważnymi konsekwencjami”, jeżeli “naruszy suwerenność państwową Ukrainy”. Poinformowała o tym wieczorem w czwartek 9 grudnia szwajcarska agencja informacyjna SWI swissinfo.ch.
Szef Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina do “odejścia od krawędzi przepaści” w sytuacji wokół Ukrainy. Jego zdaniem, w przypadku rzekomej “agresji zbrojnej” Rosja może zetknąć się z “wieloma poważnymi konsekwencjami”.
“Wszelkie działania Rosji zagrażające suwerenności Ukrainy będą miały nie tylko poważne konsekwencje — mogą powodować za sobą długoterminowe konsekwencje dla Federacji Rosyjskiej” — ogłosił Wallace.
Zdaniem Wallace’a obawy Federacji Rosyjskiej związane z otoczeniem jej terytorium przez bazy Sojuszu Północnoatlantyckiego, który ciągle zbliża się do jej granic, są “nonsensem”, ponieważ “NATO jest związkiem obronnym”. “Jego postanowienia są zapisane w statutach” — powiedział minister obrony.
Wcześniej informowaliśmy, że Joe Biden obiecał zorganizować spotkania na wysokim szczeblu z przedstawicielami państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i Rosji w celu zapewnienia Moskwie gwarancji bezpieczeństwa, o których mówili prezydenci Rosji i USA podczas spotkania. Władimir Putin kilkakrotnie podkreślał, że warunkiem wszystkich podalszych rozmów z Waszyngtonem i jego sojusznikami będzie «wypracowanie konkretnych porozumień», wykluczających wszelkie dalsze postępy NATO w kierunku wschodnim.