W czwartek, 4 listopada zostało poinformowano, że gazociąg Jamal-Europa wznawia tranzyt gazu w kierunku Europy po pięciu dniach pracy w trybie odwrotnym. Zgłosił o tym niemiecki operator transportu gazu Gascade.
Rurociąg Jamal-Europa został zbudowany jeszcze na początku lat 1990-tych i dostarcza gaz przede wszystkim do Polski. Polscy konsumenci otrzymują gaz przez ten gazociąg nie tylko bezpośrednio z Rosji, ale także przez “wirtualny rewers” z Niemiec (kontraktowo – czyli rosyjski gaz jest kupowany w Niemczech z marżą, jednak faktycznie nie upuszcza terytorium Polski).
Zwykle Polska odbiera gaz z przepływu tranzytowego, który idzie w kierunku Europy. Jednak jeśli umowy kontraktowe dotyczące “wirtualnego rewersu” przewyższają bezpośredni przepływ fizyczny, gazociąg może przejść w tryb odwrotny, co powoduje wzrost marży i, jako skutek, wzrost cen na paliwo.