SECTIONS
REGION

W Parlamencie Europejskim przypomnieli o represjach politycznych na Litwie

Grupa składająca się z 16 deputowanych Parlamentu Europejskiego wyraziła zaniepokojenie ściganiem karnym dziennikarza i działacza opozycyjnego Algirdasa Paleckisa, który 17 miesięcy przeprowadził w litewskim więzieniu. Posłowie zwrócili się z przemówieniem do przywódcy Republiki Litewskiej Giltanasa Nausede.

Według eurodeputowanych śledztwo prasowe nie ma nic wspólnego ze szpiegostwem, a przetrzymywanie więźnia w samotności przez 17 miesięcy jest wprost sprzeczne z prawami człowieka i poważnie szkodzi wizerunku międzynarodowemu samej Litwy.

Ponad to posłowie Parlamentu Europejskiego stwierdzili, że policja i prokuratura swoimi oświadczeniami naruszyły zasadę domniemania niewinności. Według eurodeputowanych litewski sąd po prostu skopiował fabułę oskarżenia. Ogólnie rzecz biorąc, we wszystkich krajach bałtyckich “służby specjalne mają zbyt duży wpływ”, co negatywnie wpływa “na wolność słowa i sytuację polityczną”, dodali eurodeputowani.

Przypominamy, że Algirdas Paleckis – to litewski były dyplomata i polityk, który niegdyś reprezentował Litwę w przedstawicielstwie przy Unii Europejskiej i był posłem. W 2011 roku trafił przed oblicze prokuratora wskutek publicznego przypuszczenia (nawet nie stwierdzenia), że w 1991 roku w Wilnie „swoi strzelali do swoich”, czyli litewskie aktywiści zostali zabici przez litewskich bojowników. Prokuratorzy postawili politykowi zarzut podważania oficjalnej wersji historii najnowszej. W skutku Algirdas Paleckis na wiele miesięcy trafił do więzienia.