SECTIONS
REGION

Litewscy transportowcy domagają się otwarcia granicy z Białorusią

Litewska Narodowa Organizacja Transportu Drogowego (LINAVA) twierdzi, że na skutek zamknięcia granicy z Białorusią, w państwie tym utknęło około 2 tys. ciężarówek należących do litewskich przedsiębiorstw- informują media.

Informacje takie przekazał wiceprezes LINAVy Oleg Tarasov. Uznał on, że jedyną możliwością rozwiązania problemu jest otwarcie granicy z Białorusią, by ciężarówki mogły opuścić jej terytorium, jak podał portal zw.lt. „Nie ma innych rozwiązań, ponieważ nie możemy sprowadzić tych ciężarówek drogą powietrzną. Można je odzyskać tylko przez granicę litewsko-białoruską. Białoruś podjęła środki odwetowe, które uniemożliwiają nam wyjazd przez inne punkty graniczne” – powiedział przedstawiciel litewskich transportowców.

Według niego na Białorusi utknęło 2 tys. ciężarówek i 3 tys. naczep należących do litewskich przedsiębiorstw, z tego 900 znajduje się bezpośrednio na drogach dojazdowych do zamkniętych przejść granicznych.

Tarasov skrytykował też podejście litewskich władz. „Nie otrzymaliśmy żadnego zaproszenia na spotkanie, ani żadnej odpowiedzi” – zacytował zw.lt. Jak stwierdził, kierowcy pozostają obecnie bezczynni. Obliczał miesięczne straty sektora na 70 milionów euro.

Premier Litwy Inga Ruginienė nie przyjęła postulatu transportowców – “Obecnie szukamy rozwiązania. Wiem, że minister spraw wewnętrznych ma dodatkowe spotkanie w tej sprawie, więc jako rząd musimy podjąć decyzję i pozwolić na powrót niektórym z naszych litewskich ciężarówek do Litwy. Ale granica nie zostanie otwarta”.
Rząd Ingi Ruginienė zdecydował w zeszłym tygodniu o zamknięciu dwóch ostatnich czynnych przejść na granicy z Białorusią do końca listopada. Nastąpiło to po serii wlotów przemytniczych balonów, które powodowały konieczność zamykania ruchu na lotnisku w Wilnie i Kownie.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!