Jak podaje CNN, w NATO nie ma zgody co do charakteru wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Część rozmówców stacji ocenia, że istnieją uzasadnione powody, by sądzić, iż incydent był skutkiem wypadku, a nie celowego działania. Jednocześnie rządy Polski i Ukrainy publicznie oświadczyły, że naruszenie było zamierzone- zwracają uwagę media.
Wysocy rangą wojskowi, przedstawiciele służb wywiadowczych, dyplomaci i politycy w krajach Sojuszu podkreślają niejednoznaczność dostępnych danych. „To nie znaczy, że nie było to niebezpieczne. Zdecydowanie zmieniła się perspektywa Kremla co do tolerancji ryzyka w przypadku ataku na Ukrainę” – powiedział anonimowy wysoki rangą urzędnik zachodniego wywiadu, cytowany przez CNN.
CNN przytacza opinię anonimowego amerykańskiego oficera wojskowego pracującego w Europie, według którego prawdopodobieństwo celowego ataku wynosi „50 na 50”. Inny ekspert wskazuje, że wzorzec lotu dronów sugeruje zejście z kursu i próbę odzyskania sygnału GPS po zagłuszeniu przez ukraińskie systemy walki elektronicznej. Ukraińskie źródła CNN potwierdzają stosowanie urządzeń, które mogą powodować zbaczanie wrogich bezzałogowców z zaprogramowanego kursu. Eksperci zwracają przy tym uwagę, że masowe programowanie dronów może skutkować podobnym zachowaniem wielu maszyn, a możliwe jest, że 19 dronów po napotkaniu zakłóceń zareagowało w ten sam sposób.
Brak ładunków wybuchowych na rosyjskich dronach bywa interpretowany jako chęć sprawdzenia polskiej obrony powietrznej bez ryzyka ostrej reakcji. CNN zaznacza równocześnie, że Rosja używa nad Ukrainą wielu nieuzbrojonych dronów w celu odwrócenia uwagi obrony powietrznej, podczas gdy uzbrojone platformy kierują się w stronę właściwych celów. Wskazuje się także, że liczba bezzałogowców, które wleciały do Polski, stanowiła niewielki ułamek spośród setek dronów wystrzelonych tej nocy na Ukrainę, co nie przesądza o intencji sprawców.
„Wysoki rangą urzędnik zachodniego wywiadu powiedział, że «skłaniają się» ku ocenie, że incydent był niezamierzony, choć potępiają go jako niepokojący sygnał, że Kreml stał się bardziej lekkomyślny. Amerykańskie źródło zaznajomione z informacjami wywiadowczymi potwierdziło tę opinię” – pisze CNN. Jednocześnie inny amerykański przedstawiciel wojska oraz urzędnik Kongresu, zaznajomieni z raportami służb, oceniają, że obecność rosyjskich dronów w Polsce była celowa. W komentarzach cytowanych przez stację podkreślono, że niezależnie od rozbieżności, zdarzenie jest sygnałem wzrostu gotowości Kremla do ryzyka. „Z pewnością coś się zmieniło w tym, jak Kreml postrzega własną tolerancję na ryzyko związane z doborem celów” – stwierdził jeden z rozmówców CNN.
Polskie władze pozostają przy ocenie o celowym działaniu Rosji. „Według oceny polskich i sojuszniczych sił powietrznych maszyny nie zboczyły z kursu, ale zostały celowo nakierowane. Polskie siły powietrzne przy wsparciu sojuszników z Holandii, Włoch i Niemiec dokonały skutecznego zestrzelenia” – mówił 11 września wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski. Analityk ds. wojskowych Jarosław Wolski wskazywał, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony było skutkiem ubocznym „dużego ataku lotniczo rakietowego na Ukrainę”, jednocześnie podkreślając: „Rosjanie celowo ustawili trasę przelotu przez polskie terytorium”. Dodał, że „jest to ewidentne testowanie polskich Sił Zbrojnych oraz całego łańcucha decyzyjnego od rządu przez MON po pilotów i przeciwlotników”, oraz że zestrzelenie maszyn wskazuje, iż niektóre z nich „ewidentnie kierowały się w stronę większych miast takich jak Zamość czy Tomaszów Lubelski”.
Operator dronów i wolontariusz na Ukrainie Sławomir Wysocki relacjonował na kanale „Do Rzeczy”, że obserwował trajektorie lotu bezzałogowców, które pojawiły się nad Polską. Wskazał, że jego zdaniem nie doszło do próby wciągnięcia Polski do wojny przez Ukrainę ani do ukraińskiej prowokacji, lecz do zakłócenia lotu dronów rosyjskich atakujących Ukrainę.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!