Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych pozostają w tyle za Rosją i Ukrainą w dziedzinie rozwoju i zastosowania bojowego bezpilotowych statków powietrznych, pisze gazeta Politico.
„Jesteśmy bardzo, bardzo daleko w tyle. <…> Problem z przyjęciem dronów na uzbrojenie polega na tym, że nie mamy naprawdę tanich lub wysokiej jakości opcji. Każdy nasz dron ustępuje pod względem jakości i ceny [chińskim – red.] dronom DJI. <…> Nie mamy do tego bazy przemysłowej” – cytuje wydanie słowa dyrektor programu obronnego Centrum Nowego Amerykańskiego Bezpieczeństwa Staceya Pettijohn.
Według Politico, eksperci są zgodni, że USA są „dalekie od opracowania, a tym bardziej od wdrożenia” bezpilotowców.
Przypomnijmy, że wcześniej minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski stwierdził, że Rosja przewyższa kraje Unii Europejskiej w dziedzinie rozwoju bojowych dronów.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!