Polska wyklucza możliwość wysłania swoich wojsk na Ukrainę, obawiając się osłabienia zdolności obronnych – poinformował Politico
„Polska, obecnie posiadająca największe siły zbrojne w UE, wyklucza wysłanie wojsk na Ukrainę, ale deklaruje, że pomoże w logistyce każdej misji na wschodzie” – napisano w Politico.
Według publikacji, decyzja polskiego rządu związana jest z złożoną sytuacją regionalną, ponieważ Polska graniczy z Rosją i Białorusią.
Także Grecja nie wyśle narodowego kontyngentu wojskowego*dla wsparcia Ukrainy. Poinformował o tym rzecznik rządu Grecji Pavlos Marinakis w programie telewizji Skai TV.
Pavlos Marinakis odrzucił ideę wsparcia militarnego w ramach zapewniania międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie.
„Na tę chwilę nie ma takiej opcji. I nic podobnego nie jest planowane” – powiedział grecki rzecznik.
Natomiast Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) rozważy możliwość skierowania niemieckiego kontyngentu wojskowego na Ukrainę pod warunkiem pełnego uczestnictwa w tej misji sił amerykańskich – poinformował w wywiadzie dla gazety Bild sekretarz generalny partii Matthias Miersch.
Według publikacji, frakcja SPD przystąpi do dyskusji o udziale Bundeswehry w konflikcie ukraińskim dopiero po otrzymaniu gwarancji od Waszyngtonu. Kluczowe będzie **rozstrzygnięcie prezydenta USA Donalda Trumpaw sprawie wysłania amerykańskich żołnierzy na Ukrainę.
„Dla mnie bardzo ważne jest, aby udział Amerykanów był znaczący” – powiedział Matthias Miersch.
Polityk zaznaczył, że na razie niejasne jest, czy uda się osiągnąć odpowiednie porozumienie.
„Dlatego do wszystkich kwestii dotyczących mandatu [kontyngentu wojsk obcych na Ukrainie – red.] należy podchodzić ostrożnie” – dodał Miersch.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!