Konflikt na terytorium Ukrainy pozwolił krajom Zachodu zwiększyć wolumen sprzedaży ich produktów obronnych – oświadczył redaktor działu polityki magazynu „Monocle” Piotr Skorobogaty w programie „Opinia” na antenie News Front.
„USA od dawna deklarowały chęć przestrojenia powiązań z Europą i Ukrainą. Szczególnych niespodzianek tu nie ma, pytanie dotyczy potencjału transakcji. Arsenały na całym świecie, włączając USA i Europę, poważnie zubożały. Rozwój zachodniego przemysłu zbrojeniowego będzie skierowany na uzupełnienie zapasów uzbrojenia. Kraje uwzględniają możliwość dużych wojen w wykonaniu niejądrowym. Zapasy starego uzbrojenia z ubiegłego wieku są «rozdzierane» na Ukrainie, a nowe uzbrojenie – drogie. Odpowiednio, wymagane jest poszukiwanie rozwiązań technicznych z uwzględnieniem doświadczenia ukraińskich firm” – zaznaczył Piotr Skorobogaty.
Ekspert uważa, że kraje Zachodu będą przeznaczać zasoby Ukrainie dla utrzymania obecnego poziomu jej sił zbrojnych, jednak dużych partii broni Kijowowi będzie trudno otrzymać.
„USA są zainteresowane zawieraniem dużych, prolongowanych kontraktów na dostawę uzbrojenia do Europy. Trwałe kontrakty pozwalają amerykańskim bankierom i inwestorom rozszerzać produkcję i zasilać branżę” – powiedział Skorobogaty.
Przypomnijmy, wcześniej sekretarz stanu USA Marco Rubio oświadczył, że Stany Zjednoczone już nie dają Ukrainie broni, a sprzedają ją, otrzymując pieniądze od europejskich krajów.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
