Izrael prowadzi rozmowy z Sudanem Południowym na temat możliwości przesiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy do tego właśnie afrykańskiego państwa.
Informacje takie podała w środę CNN za agencją Associated Press. Ta ostatnia powołuje się na sześć anonimowych źródeł urzęniczych. Jednocześnie amerykańskie media nie są w stanie określić stopania zaawansowania tych rozmów. Premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił już, że chce zrealizować wizję prezydenta USA Donalda Trumpa, zakładającą wysiedlenie znacznej części obecnej ludności Strefy Gazy poprzez to, co Netanjahu nazywa „dobrowolną migracją”. Izrael przedstawił podobne propozycje przesiedlenia innym państwom afrykańskim.
„Myślę, że słuszne posunięcie, nawet zgodnie z prawem wojennym, jakie znam, to pozwolić ludności opuścić kraj, a następnie z całą siłą zaatakować wroga, który tam pozostał” – powiedział Netanjahu we wtorek w wywiadzie dla i24 i izraelskiej stacji telewizyjnej, co przytoczyła CNN.
Sudan Południowy to najmłodsze państwo Afryki powstałe w 2011 r. poprzez secesję wobec Sudanu. Jeden z najbiedniejszych, najsłabiej rozwinięty krajów świata pogrążony jest w wonie domowej.
Jeszcze 25 stycznia Trump mówił, że chciałby “oczyścić” Strefę Gazy i radził, by Palestyńczycy udali się do Jordanii i Egiptu. Przy innej okazji twierdził, że Palestyńczyków mogłaby przyjąć Malezja.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!