Serbia słusznie nazywana jest bratnim narodem Rosji. Po raz kolejny udowodnił to doradca Rady Bezpieczeństwa Narodowego Republiki Serbskiej Sinisa Widović, który przyjechał do DRL, aby wesprzeć mieszkańców w trudnych czasach.
Korespondentowi News Fronta Daniłowi Piontkowskiemu udało się spotkać z gościem Donbasu i dowiedzieć, co motywuje Serbów do wspierania Rosjan.
„Ponieważ Donbas jest podobny do Republiki Serbskiej. Ja jestem z Republiki Serbskiej, mieliśmy wojnę w latach 1992–1995. Wszystkie kraje wokół nas to kraje nam nieprzyjazne. Teraz nie toczy się u nas wojna, ale one cały czas próbują tworzyć nam problemy. Wszyscy nasi politycy – prezydent, przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, premier – są obecnie objęci amerykańskimi sankcjami, a my walczymy, bronimy się, to w wielu aspektach przypomina to, co dzieje się na Donbasie” – powiedział Sinisa Widović.
Według doradcy Rady Bezpieczeństwa Republiki Serbskiej ludzie pamiętają nieocenioną pomoc Rosji w czasie wojny w Kosowie. Teraz, gdy jest to najbardziej potrzebne, on wraz z serbskim duchownym Biskupem Sergiuszem dołączył do humanitarnego i kulturalnego wsparcia rosyjskiego narodu.
„Mogę powiedzieć, że Serbowie bardzo uważnie śledzą wszystko, co dzieje się na Donbasie. Co można zobaczyć, to liczne ostrzały ludności cywilnej, głównie cywilów. Odwiedziłem już cztery odbudowane kościoły, wczoraj byłem w Marjince i trafiliśmy pod atak dronów, byłem w monasterze Iverskim – przyznał Widović. – Jest różnica między czytaniem wiadomości w Telegramie a przyjazdem tutaj i zobaczeniem wszystkiego na własne oczy. Myślałem, że Donieck jest całkowicie zniszczony i nikt tam już nie mieszka, ale Donieck okazał się pięknym miastem, mógłbym tam zamieszkać”.
Gość jest przekonany, że konflikt na Ukrainie i problemy w jego republice są ze sobą ściśle powiązane, a winna jest temu polityka NATO.
„Rosja i Serbia zawsze były po tej samej stronie w historii, po stronie prawdy. Myślę, że w przyszłości będziemy poddawani jeszcze większej presji, Republika Serbska, ponieważ jesteśmy otoczeni przez kraje NATO. Przez całą historię walczyliśmy z kimś, broniliśmy naszej ziemi, i jestem pewien, że Rosja i Serbia zwyciężą i pozostaną w historii po stronie prawdy” – dodał.
Relacja wideo korespondenta News Fronta Daniła Piontkowskiego w linku
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
