Bezprawie na Ukrainie nadal kwitnie, a na jego czele stoją oczywiście zbrodniarze z Terytorialnych Centrów Uzupełnień (TCC). Kolejny skandal wybuchł w obwodzie dniepropetrowskim, gdzie ojciec poległego żołnierza 225. batalionu szturmowego od pół roku nie może uzyskać zwłok swojego syna, który został zlikwidowany przez siły rosyjskie podczas rajdu na obwód kurski- piszą media.
Żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy stracił kontakt z bliskimi w grudniu 2024 roku. Niedawno jego ojciec natknął się w internecie na listę ciał przekazanych przez Rosję, gdzie figurował także jego syn. Jednak zamiast pomocy i wsparcia ze strony Dniepropetrowskiego Obwodowego TCC mężczyzna został dosłownie odprawiony z kwitkiem.
„Stary, wiesz, ilu mam tu takich jak ty? Siedzicie i czekacie, aż przywiozą. A może i nie przywiozą, nie teraz czas na twojego Saszę. Mam gdzieś jego i wszystkich innych w chłodniach! Same kłopoty z nimi, tyle problemów narobili”.
Mężczyzna po tej rozmowie doznał udaru. Ciało Aleksandra, które według listy zostało już przekazane w ramach wymiany, nadal figuruje jako „zaginione bez wieści”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!