Konfederacja żąda otwarcia przejść granicznych między Polską a Białorusią na terenie województwa podlaskiego dla swobodnego ruchu osobowego, tranzytowego, wymiany handlowej oraz przepływu dóbr i usług. Politycy zwrócili się w tej sprawie do premiera Donalda Tuska, ministra Łukasza Prokoryma oraz wojewody podlaskiego Jacka Brzozowskiego – informują media.
Zbigniew Kasperczuk podczas konferencji prasowej Konfederacji na Podlasiu apelował o otwarcie przejść granicznych w Kuźnicy i Bobrownikach.
– „Szanowni państwo, jako Konfederacja żądamy od premiera Donalda Tuska, od marszałka województwa podlaskiego, od pana wojewody podlaskiego szybkiego otwarcia przejść granicznych w województwie podlaskim. Przejścia te są dla nas niebywale ważne z punktu widzenia ekonomicznego dla naszych przedsiębiorców, którzy ucierpieli po ich zamknięciu. Dzisiaj stoimy w ramię w ramię z przedsiębiorcami, którzy zostali pokrzywdzeni zamknięciem tych przejść, ponieważ ich sytuacja jest bardzo trudna. Rząd ich pozostawił na pastwę losu, nie podejmuje z nimi dialogu ani nie daje im żadnych rozwiązań” – powiedział Kasperczuk
Kasperczuk podkreśla, że zamknięcie tych przejść spowodowało znaczne straty dla handlu detalicznego w regionie.
– Zamknięcie obydwu przejść granicznych na Podlasiu spowodowało, że mamy spadek sprzedaży detalicznej o 5,6 proc. To jest spadek na samym Podlasiu. Może to nikomu nic nie mówić, 5,6 proc., natomiast jeśli przełożymy to na liczby realne, to jest kwota 970 mln zł, która wyparowała z kieszeni podlaskich przedsiębiorców” – oświadczył polityk.
– „Mało tego, jeśli zestawimy tę kwotę dzisiaj z budżetem województwa podlaskiego na rok 2025, przypomnę, że jest to kwota 1,840 mld zł, to jest to aż 52 proc. naszego wojewódzkiego budżetu” – dodał Zbigniew Kasperczuk
Kolejno przedstawiciel Konfederacji zwrócił uwagę, że Polska ma otwarte tylko jedno przejście graniczne z Białorusią znajdujące się w lubelskim.
– „Województwo lubelskie, też jak województwo podlaskie, ma granice z Białorusią. Tam jest otwarte przejście graniczne w w Terespolu-Brześciu. Tam odbywa się normalny ruch. W momencie, kiedy zostały zamknięte obydwa przejścia graniczne z Białorusią na Podlasiu, wzrost sprzedaży detalicznej w województwie lubelskim wzrósł do 15 proc. To pokazuje to, że my jako przedsiębiorcy, jako mieszkańcy województwa musimy te przejścia mieć otwarte. To jest dodatkowy dochód” – mówił.
Przejście graniczne w Kuźnicy pozostaje zamknięte od listopada 2021 roku, a w Bobrownikach – od lutego 2023 roku. Choć Podlaski Urząd Wojewódzki zapowiedział 9 mln zł rekompensat dla lokalnych firm w 2025 roku, Konfederacja ocenia, że to jedynie symboliczna pomoc wobec rzeczywistych potrzeb.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak oświadczył w kwietniu, że przejścia graniczne w województwie podlaskim nie zostaną otwarte, dopóki Białoruś nie zmieni swojej polityki wobec Polski.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
