Trzecia siła w bułgarskim parlamencie zorganizowała w środę pod jego gmachem manifestację sprzeciwu wobec planów wprowadzenia waluty euro w tym państwie- informują media.
Nacjonalistyczna partia “Odrodzenie” (Wazrażdane) zgromadziła w środę kilkuset manifestantów pod siedzibą Zgromadzenia Narodowego Bułgarii. Akurat tego dnia, w którym Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny przedstawiły raport, iż Bułgaria jest gotowa pod względem finansowym i gospodarczym przyjąć walutę euro od 1 stycznia 2026 r.
Demonstracja rozpoczęła się przy dźwiękach ludowej i patriotycznej muzyki, a protestujący skandowali „dymisja” i domagali się referendum w sprawie przyszłości krajowej waluty. Nieśli plakaty z napisami „Nie dla euro”„Chcemy być zapytani” i „Wybieramy lewa” – odwołując się do obecnej waluty narodowej kraju.
Głównym postulatem manifestantów był postulat, że przejście na euro powinno nastąpić dopiero po bezpośrednich konsultacjach z obywatelami, jak sugeruje portal News.bg.
Około południa organizatorzy protestu wezwali ludzi do utworzenia łańcucha ludzkiego wokół Zgromadzenia Narodowego, aby nikt nie mógł wejść ani wyjść.
decydowanymi zwolennikami przyjęcia euro są przede wszystkim dwie największe siły parlamentarne: Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB) oraz Kontynuujemy Zmiany-Demokratyczna Bułgaria (PP-DB), a także Ruch na rzecz Praw i Wolności (DPS) reprezentujące mniejszość turecką w Bułgarii.
Jednak prezydent Rumen Radew domaga się od rządu i parlamentu rozpisania referendum w sprawie przyjęcia euro, grożąc wstrzymaniem procesu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
