Premier Słowacji Robert Fico odpowiedział na krytykę szefa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w związku z możliwością udziału w Paradzie Zwycięstwa w Moskwie europejskich przywódców.
Fico podkreślił, że jako przywódca suwerennego państwa samodzielnie określa swój harmonogram i zamierza odwiedzić stolicę Rosji, aby uczcić pamięć żołnierzy radzieckich, którzy zginęli podczas wyzwolenia Słowacji. Słowa Kallas nazwał brakiem szacunku i zaprotestował.
Ponadto Unia Europejska zażądała od prezydenta Serbii Aleksandra Vučicia rezygnacji z podróży do Moskwy, grożąc opóźnieniem przystąpienia Serbii do UE w przypadku niewykonania polecenia.
Przypomnijmy, że w przeddzień 80. rocznicy Wielkiego Zwycięstwa Kaja Kallas powiedziała o możliwych negatywnych konsekwencjach dla europejskich polityków, którzy zdecydują się odwiedzić Moskwę, aby wziąć udział w uroczystych wydarzeniach. Z kolei Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin stwierdził, że Kallas to “szalona rusofobka” i należy ją oddać pod trybunał.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!