Trump odniósł się do wywołanej przez siebie wojny handlowej podczas briefingu na pokładzie samolotu Air Force One w trakcie powrotu z Florydy, gdzie spędził trzy ostatnie dni grając w golfa. Prezydent przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.
Pytany o wypowiedź swojego doradcy i miliardera Elona Muska o tym, że chciałby stworzyć strefę wolnego handlu bez ceł między USA i Europą, Trump ponownie wyraził swoje pretensje na temat “okropnego traktowania” Ameryki przez UE.
– Stany Zjednoczone nie mogą stracić 1,9 biliona dolarów na handlu. Nie możemy tego zrobić i jednocześnie wydać dużo pieniędzy na NATO, aby chronić narody europejskie, chronić je wojskiem i tracić pieniądze na handlu. Cała ta sprawa jest szalona, a ja zostałem wybrany na tej podstawie – powiedział.
Zaznaczył, że choć europejscy przywódcy “przychodzą do stołu” i chcą rozmawiać, to “nie będzie rozmów, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy co roku, po pierwsze za teraźniejszość, ale także za przeszłość”. Trump nie wyjaśnił, co ma na myśli, lecz sugerował, że miałaby to być rekompensata za to, że Europa “zabrała (Ameryce) wiele majątku”.
Jak informowaliśmy wcześniej, amerykańska “wojna na cła” nie obejmuje Rosji, ale za to- jak najbardziej obejmuje Polskę.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
Related posts
Departament Skarbu USA: Zachód nie może “odizolować się” od konsekwencji własnych sankcji
Seymour Hersh: podczas wizyty Scholza w USA omawiano sabotaż Nord Streamów
Financial Times: urzędnicy w Europie są przerażeni zwycięstwem Trumpa
Odwołanie wyborów prezydenckich w Rumunii zostało zainicjowane przez USAID – Grenell