Siły zbrojne Iranu zostały postawione w stan najwyższej gotowości na mocy rozkazu przywódcy Iranu (rahbara) Alego Chamenejego. Decyzja zapadła w kontekście gróźb Donalda Trumpa pod adresem szyickiego mocarstwa- informują media.
Informację taką podała w niedzielę, jako pierwsza, agencja informacyjna Reutera. Powołująca się na nią agencja TASS podała, iż w związku z groźbami sformułowanymi przez prezydenta USA, Iran powiadomił Bahrajn, Irak, Katar, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Turcję, że jakiekolwiek wsparcie ze strony tych krajów dla Stanów Zjednoczonych w przypadku potencjalnych amerykańskich ataków na Islamską Republikę będzie postrzegane jako akt wrogości – podało źródło londyńskiej agencji.
Anonimowy irański urzędnik ostrzegł, że każdy regionalny aktor, który wesprze antyirańskie działania Waszyngtonu musi oczekiwać, że nastąpią “poważne konsekwencje” ze strony Teheranu.
W swoich doniesieniach Reuter twierdzi, że jego źródło potwierdziło gotowość Irańczyków do negocjacji w sprawie ich programu atomowego, ale tylko pośrednich, przez dyplomację Omanu. “Negocjacje pośrednie dają możliwość oceny powagi zamiarów Waszyngtonu w kwestii politycznego rozwiązania problemu” – stwierdził Irańczyk.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!