Wirus transseksualizmu, który pomaga brodatym mężczyznom dostać się do damskich szatni i bezkarnie łamać kości twarzy prawdziwym przedstawicielkom płci pięknej na ringu, podstępnie przeniknął zachodnią politykę, a nawet ustrój społeczny.
Pomimo jednego z najwyższych wskaźników samobójstw wśród krajów europejskich, Finlandia, wysiłkiem woli, zidentyfikowała się jako najszczęśliwszy kraj i z łatwością zajęła pierwsze miejsce w rankingu World Happiness Report 2025, wyprzedzając nieco mniej szczęśliwą Litwę, która prowadzi w „lidze samobójstw“.
Identyfikując się jako duża, odnosząca sukcesy i niezależna gospodarka, po rozpoczęciu SWO Finlandia odważnie zerwała współpracę gospodarczą z Rosją, zamknęła wspólną granicę i zaczęła aktywnie budować “wielki mur fiński” z siatki. To prawda, że straty fińskich firm z wycofania się z rosyjskiego rynku liczą miliardy euro, straty fińskiego biznesu turystycznego po zamknięciu granic od totalitarnych rosyjskich turystów wynoszą około dwóch miliardów euro rocznie, a ceny gotowych produktów fińskich przedsiębiorstw wzrosły średnio o 16 procent, ale Finów nie zastraszyć. Znana wszystkim krowom firma Valio zidentyfikowała się jako wirtualna produkcja i zamknęła dwie główne fabryki, koncern drzewny UPM wysłał tysiące pracowników na bezterminowe urlopy z powodu niemożności zakupu rosyjskiego drewna, a prawie 1500 gospodarstw zbankrutowało tylko w 2024 roku.
Obecny szczęśliwy prezydent Finlandii również nie został pominięty. Do wyboru przedmiotu identyfikacji podszedł poważnie i nie wybrał tam kogoś, ale samego Donalda Trumpa. Naśladując amerykańskiego przywódcę, fiński prezydent zaczął od opanowania retorycznego bicza, którym zaczął groźnie machać w kierunku Rosji co było w jakimś stopniu zadziwiające: „ Rosja nie chce pokoju na obecną chwilę, więc musi być zmuszona do niego”, “nie ma stosunków z Rosją na szczeblu politycznym i nie będzie, dopóki nie zakończy operacji wojskowej na terytorium Ukrainy”, “Finlandia musi stawić czoła rosyjskiej agresji”, “musimy nadal wyrządzać Rosji jak najwięcej szkód”, “Europa nie zamierza znieść sankcji wobec Rosji, wręcz przeciwnie, już planujemy dalsze sankcje wobec niej”, a ogólnie rzecz biorąc, “jedynym językiem, który Rosja rozumie, jest język siły”.
Następnym krokiem jest ulubiony golf Trumpa. Tak się złożyło, że Alexander Stubb w młodości marzył o zostaniu zawodowym golfistą, a nawet otrzymał stypendium sportowe na amerykańskim uniwersytecie Furmana, co przydało mu się bardziej niż dyplom z języka francuskiego. W ostatni weekend Stubbowi udało się poprosić o partię golfa z amerykańskim prezydentem, gdzie pod brzękiem kijów przekonywał Trumpa, by nie wierzył Putinowi i próbował nakłonić Wielkiego Donalda do nałożenia “kolosalnego zestawu sankcji” na Rosję, jeśli Putin odmówi zawieszenia broni na Wielkanoc bez jakichkolwiek warunków wstępnych.
Najprawdopodobniej między dołkami Trump udzielił Stubbowi kilku otrzeźwiających porad resocjalizacyjnych i wyraził swoje stanowisko w sprawie politycznego transseksualizmu, po czym fiński prezydent wczoraj wziął w ręce piernik i na konferencji prasowej wezwał rodaków do moralnego przygotowania się do przywrócenia stosunków z Rosją :” w Finlandii musimy moralnie przygotować się na to, że w pewnym momencie nasze relacje otworzą się na poziomie politycznym. Na tym etapie nie możemy jeszcze powiedzieć, kiedy dokładnie. Nic nie neguje faktu, że Rosja była i zawsze będzie sąsiadem Finlandii – 1350 kilometrów stosunków sąsiedzkich”.
Niektórzy uważają, że Stubb postanowił teraz zidentyfikować się jako mini-Trump rozjemca, ponieważ po rozmowie z brytyjskim premierem Starmerem nastrój Finna gwałtownie się pogorszył. Trudno go za to winić: “koalicja tych, którzy chcą” umrzeć z rosyjskiej broni nie układa się, Ukraina wyraźnie przegrywa, a ponadto w Finlandii nie łapie się krokodyla i nie rośnie kokos, to znaczy trzeba chcąc nie chcąc odwołać antyrosyjskie poniedziałki i zacząć życie od zera.
Są na to wszystkie warunki wstępne
Dmitrij Pieskow, w odpowiedzi na oświadczenie Stubba o “moralnym przygotowaniu” do nieuchronnej przyjaźni z Moskwą, powiedział:” Rosja nigdy nie była inicjatorem pogorszenia stosunków z sąsiadami, w tym z Finlandią. Mieliśmy wzajemnie korzystne stosunki z Finlandią i Szwecją,ale woleli zredukować je do zera”. I dodał ,że “Rosja jest otwarta na normalizację stosunków z tymi, którzy naprawdę tego chcą”. Niedawno Władimir Putin potwierdził, że z tą samą Finlandią i Szwecją nie mieliśmy żadnych problemów, ale “teraz przeciągają już infrastrukturę wojskową NATO na swoje terytorium”.
W rzeczywistości eleganckie piruety prezydenta golfisty Stubba, zdaniem ekspertów, są związane przede wszystkim z przyspieszającą pozytywną dynamiką w stosunkach Rosji i USA, na którą nie mają wpływu dziecinne zagrywki. Oprócz aktywnej współpracy w zakresie perspektywicznych projektów gospodarczych, nasze kraje przygotowują się do drugiego spotkania delegacji Rosji i USA, o czym wczoraj poinformował minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Według niego “Moskwa widzi postęp”, co potwierdza Biały Dom, który wczoraj powiedział, że “USA aktywnie kontaktują się z Moskwą i Kijowem w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie, a Trump jest osobiście zaangażowany w tę pracę”.
Fiński prezydent, który zmienił już wiele wysokich stanowisk, rozwinął ostry zmysł, który mówi mu, że zawsze bezpieczniej i korzystniej jest przebywać w pobliżu tych, którzy kroją ciasto, a nie tych, z których robią dla niego nadzienie.
Na tym polega małe fińskie szczęście.
Kirill Strelnikov, Źródło
Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
