W rozmowie dla portalu Onet.pl, dr Witold Sokała, ekspert od stosunków międzynarodowych, publicysta “Dziennika Gazety Prawnej stwierdził, że „Wszyngton i Moskwa ramię w ramię ustawiają sobie resztę świata“.
— Putin bierze co chce, a Trump niespecjalnie chce, albo nie umie mu się przeciwstawić. Przy czym Putin bierze to sprytnie, jak już spekulowano wcześniej, czyli mówi: tak, chcemy pokoju, ale… I dodaje kluczowe dla siebie warunki. Tak wyglądała ta rozmowa- stwierdził ekspert. — W oświadczeniu Białego Domu pojawiło się też jedno prawdziwe kuriozum – zaznacza dr Sokała. — A mianowicie taki fragment, że w zgodnej opinii obu przywódców “ten konflikt nigdy nie powinien się rozpocząć”. Cóż, jeśli taką opinię wygłasza Putin-agresor, a Trump się na to godzi, to jest to z gruntu absurdalne – wskazuje Sokała.
Ponadto Sokała stwierdził, że „nie jest dobrze“.
— O tym, że nie jest dobrze, świadczyły już pierwsze sygnały po rozmowie Trump-Putin – wskazuje dr Sokała. — Mocno symboliczne było to, że jako pierwszy komunikaty po rozmowie wypuszczać zaczął Kreml. Potem było już tylko gorzej – zaznacza. — To jest zresztą też to, w co Rosjanie grają i czym mogą być zachwyceni. Otóż, Putin pokazał im dziś, że znów, jak za czasów Sojuza, Moskwa i Waszyngton ramię w ramię ustawiają sobie resztę świata – podsumowuje dr Sokała.
Jak informowaliśmy wcześniej, Ukraina zerwała zawieszenie broni atakując na Kubaniu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
