Prezydent USA zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników, przetrzymywanych w Strefie Gazy. Donald Trump stwierdził, że to „ostatnie ostrzeżenie” dla palestyńskiej organizacji, a także wezwał jej przywódców do opuszczenia tego terytorium. Polityk zagroził także mieszkańcom Strefy Gazy.
„To ostatnie ostrzeżenie dla was! Przywódcy, teraz jest czas, aby opuścić Strefę Gazy, póki jeszcze macie szansę. A także do mieszkańców Strefy Gazy: Piękna przyszłość was czeka, ale nie jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście MARTWI! Podejmijcie właściwą decyzję” – napisał Trump na portalu Truth Social. Prezydent zagroził, że jeśli jego warunek nie zostanie spełniony, „zapłata za to będzie niczym piekło”.
Wcześniej portal Axios poinformował, że amerykańscy urzędnicy prowadzą w tajemnicy bezpośrednie rozmowy z Hamasem w sprawie uwolnienia zakładników i uzgodnienia szerszego porozumienia, które zakończyłoby wojnę w Strefie Gazy.
To bezprecedensowa sytuacja, USA nigdy nie angażowały się w bezpośrednie rozmowy z Hamasem, który od 1997 r. uznawany jest przez Waszyngton za organizację terrorystyczną – podkreślił Axios.
Także w środę rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes poinformował, że Biały Dom odrzucił plan Egiptu dla Strefy Gazy i podtrzymuje koncepcję Trumpa. Zdaniem Hughesa zaakceptowana przez państwa arabskie egipska propozycja odbudowy Strefy Gazy nie uwzględnia tego, że ten teren nie nadaje się teraz do zamieszkania.
Przywódcy państw arabskich przyjęli podczas szczytu w Kairze egipską propozycję dotyczącą Strefy Gazy. Plan Kairu zakłada odbudowę w ciągu pięciu lat kosztem 53 mld dolarów, bez konieczności przesiedlania Gazańczyków.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!