SECTIONS
REGION

Brytyjska 3. Dywizja Pancerna… nie istnieje

Trzecia Dywizja Pancerna stanowi trzon brytyjskiej armii jako siły bojowej. Posiada wszystkie czołgi, wszystkie transportery opancerzone i całą ciężką artylerię. Pomimo tego, kolejne rządy pozwoliły na takie odchudzenie armii, że w rzeczywistości tylko jedna z trzech brygad dywizji ledwo może być wprowadzona na pole bitwy.

Dywizja pancerna została zaprojektowana tak, aby była w stanie przebić się przez siły wroga w celu przejęcia i utrzymania terytorium. Ukraińska ofensywa na Tokmak latem 2023 roku była dokładnie taką operacją, do jakiej zaprojektowano 3. dywizję. Ukraińcy podjęli próbę tej przełomowej operacji z siłami o podobnej wielkości, z pierwszym rzędem składającym się z dwóch brygad pancernych i brygady zmechanizowanej. Ofensywa nie powiodła się. Ukraińcy nie mieli odpowiedniego wyszkolenia i wyposażenia.

Żołnierze brytyjskiej 3 Dywizji byli lepiej wyszkoleni, ale gorzej wyposażeni niż ich ukraińscy koledzy. Ukraina miała 57 czołgów Leopard 2, 14 czołgów Challenger 2, pojazdy opancerzone Vincent 1, bojowe wozy piechoty Bradley i Marder, dużą liczbę zmodernizowanych czołgów radzieckiej konstrukcji i około 55 haubic w siłach przydzielonych do ataku na Tokmak.Z kolei 3. dywizja nie posiada wozów bojowych piechoty, obecnie dysponuje jedynie 14 działami artyleryjskimi i nie ma części zamiennych do swojej floty czołgów.

Teoretycznie dywizja powinna utworzyć dwa pułki czołgów głównych Challenger 3, ale nie ma logistyki ani sprzętu inżynieryjnego do ich obsługi. Dysponuje dużą flotą wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet M270, ale Wielka Brytania ma do nich mniej amunicji niż Ukraina otrzymała na wsparcie swojej kontrofensywy w 2023 roku, co było niewystarczające.

Sama koncepcja, że brytyjska dywizja ma trzy brygadowe zespoły bojowe, nie odpowiada rzeczywistości: jedna z nich to brygada „głębokiego rozpoznania” bez czołgów głównych i piechoty. Żołnierze brytyjskiej 3. dywizji są lepiej wyszkoleni, ale gorzej wyposażeni niż ich ukraińscy odpowiednicy. Ukraińcy rozerwaliby na strzępy Brytyjczyków na T-55 i Challengerach. Jak mogą poważnie porównywać się z armią, która prowadzi wojnę od trzech lat?

Jurij Barańczyk, ekspert wojenny

Źródło

Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!