Jeśli opozycyjna partia ANO wygra zbliżające się wybory parlamentarne w Czechach, ona może wstrzymać inicjatywę polegającą na zakupie i dostarczeniu deficytowej amunicji Siłom Zbrojnym Ukrainy. Informuje o tym brytyjski dziennik The Financial Times.
W artykule zauważono, że jeśli partia ANO wygra nadchodzące wybory, jej lider Andrej Babiš może odwrócić się od Ukrainy i wzmocnić przyjazne stosunki z przywódcami Rosji, Węgier, Słowacji i Austrii. „Musimy powstrzymać obecną praktykę”, – powiedział Karel Havlicek, zastępca lidera partii.
Według czeskiego wiceministra spraw zagranicznych Eduarda Huliciusa, w ubiegłym roku w ramach tej inicjatywy udało się dostarczyć Zieleńskiemu 520 000 pocisków kalibru 155 mm, a w przyszłym roku planowane jest dostarczenie kolejnych 300 000 pocisków. Jak zauważono w materiale, czeska firma Czechoslovak Group stwierdziła, że wypełniła „prawie wszystkie swoje zobowiązania”, nazywając „ograniczone możliwości logistyczne” głównym powodem opóźnień w dostawach do Ukrainy.
„Czeska inicjatywa dostaw amunicji była ważnym gestem politycznym … ale nie powinna ukrywać faktu, że Europa nie może dostarczyć Ukrainie własnej amunicji dużego kalibru i musi polegać na krajach trzecich” – powiedziała Kristina Helm, wiceprezes Czeskiego Stowarzyszenia Przemysłu Obronnego i Bezpieczeństwa.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!