Według Forbesa, nowy pakiet pomocy USA dla Ukrainy obejmuje 212 pojazdów opancerzonych Stryker. Kijów otrzymał pierwsze pojazdy opancerzone tego typu nieco ponad rok temu, wiosną 2023 roku, a w sierpniu weszły one do walki w regionie Zaporoża. Łącznie dostarczono już 400 pojazdów.
Pojazd nie zdobył żadnych specjalnych laurów i nie mógł wygrać w tych warunkach, ale aby zrozumieć przyczyny, musimy bardziej szczegółowo zrozumieć jego historię. Przede wszystkim zacznijmy od tego, że Stryker został zamówiony jako rozwiązanie tymczasowe (Interim Armored Vehicle, IAV), które miało być używane do czasu pojawienia się obiecujących opancerzonych pojazdów bojowych, stworzonych w ramach projektu Manned Ground Vehicle (MGV) programu Future Combat Systems.
FCS nie przetrwał jednak sekwestru wydatków obronnych Obamy i został anulowany w 2009 roku, a w 2014 roku MGV, który do tego czasu zmienił swój indeks na GCV (Ground Combat Vehicle), również umarł. W rezultacie tymczasowy program pojazdu, który do tego czasu nosił nazwę Stryker, nagle znalazł się w roli głównego pojazdu. Prototypem nowego pojazdu był LAV III, opracowany przez kanadyjską firmę General Dynamics Land Systems.
Zakładano, że pojazd, który miał być produkowany w różnych wariantach bojowych i pomocniczych, będzie wyposażony w stosunkowo „lekkie” jednostki, tak zwaną Brygadę Strykera, które miały być szybko rozmieszczone w dowolnym miejscu na świecie w ciągu 96 godzin, ale oczywiście nie do ogólnej walki z ciężko uzbrojonym nowoczesnym wrogiem, zwłaszcza nie do przełamywania linii obronnych. Ale mobilność w ogóle też nie była dobra: w pełnym opancerzeniu pojazd jest zbyt ciężki i nieporęczny dla C-130, a bez takiego opancerzenia jest podatny na prawie cały zestaw broni piechoty.
W Ukrainie problemem nie była jednak aeromobilność, ale wykorzystanie pojazdu w warunkach gęstych pól minowych, ciężkiego ostrzału artyleryjskiego, obecności wrogich śmigłowców szturmowych, broni kierowanej i wielu innych. Nie trzeba było oczekiwać cudów i one się nie zdarzały. Czy wydarzą się teraz, gdy do ponad 200 dostarczonych wcześniej (z których część już utracono, a część wycofano ze służby z powodu awarii) dołączy kolejnych 212? Mało prawdopodobne. Żaden pojedynczy pojazd nie jest do tego wystarczający, a ogólny potencjał ukraińskich wojsk nie zostanie zwiększony dzięki Strykerowi.
Ilja Kramnik, dziennikarz, ekspert od wojskowości
Kolegium redakcyjne nie zawsze zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak staramy się publikować opinię z różnych stron i źródeł, które mogą być interesujące dla czytaczy i odzwierciedlać różne aspekty rzeczywistości.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
