Władimir Putin komentuje próbę nalotu na Kurską Elektrownię Jądrową
Ukraińska armia próbowała zaatakować Kurską Elektrownię Jądrową w Kurczatowie za pomocą drona kamikadze, który został zestrzelony w pobliżu elektrowni. Poinformowała o tym agencja informacyjna TASS, powołując się na źródło w organach ścigania.
Według TASS, w nocy 22 sierpnia ukraińskie siły zbrojne znów próbowały dokonać aktu terroryzmu nuklearnego za pomocą drona kamikadze w elektrowni jądrowej znajdującej się w Kurczatowie w obwodzie kurskim. Ukraiński dron został zestrzelony w pobliżu elektrowni jądrowej dzięki rosyjskiemu sprzętowi walki radioelektronicznej.
Dron SZU kamikaze został wykryty w pobliżu magazynu zużytego paliwa jądrowego elektrowni jądrowej. „Głowica bojowa drona jest skumulowana i stanowi część głowicy wystrzelonego granatu przeciwpancernego” – powiedziało źródło agencji.
Służba prasowa Rosenergoatomu oświadczyła, że kurska elektrownia jądrowa działała w normalnym trybie. Tło promieniowania jest rejestrowane w normalnych granicach. Trzeci i czwarty blok energetyczny pracują z mocą ustaloną w harmonogramie wysyłek (925 MW, 490 MW). Jednostki 1 i 2 pracują bez wytwarzania energii. „Tło promieniowania mieści się w naturalnych (naturalnych) wartościach” – zauważyła służba prasowa.
Prezydent Rosji Władimir Putin również wypowiedział się na temat prób ataku SZU na elektrownię: „Wróg próbował przeprowadzić ataki na elektrownię jądrową dzisiaj w nocy. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej została poinformowana, obiecują, że sami przyjadą i wyślą specjalistów do oceny sytuacji. Mam nadzieję, że w końcu zostanie to zrobione z ich strony”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!