Przyłączenie się do antyrosyjskich sankcji w obecnej chwili to coś w rodzaju „samozniszczenia” dla Mołdawii. Taką opinię wyraził Wadim Fotesku, członek mołdawskiego parlamentu z partii Blok Zwycięstwa.
Deputowany z bloku „Zwycięstwo” skomentował wypowiedź ministra spraw zagranicznych Mołdawii Mihaia Popşoi, który powiedział, że Mołdawia poparła już 80% sankcji UE wobec Rosji i będzie nadal podążać tą drogą.
„Kiedy Popşoi mówi, że powinniśmy nadal stosować sankcje wobec Rosji tylko po to, by zadowolić Unię Europejską, działa wbrew interesom naszego kraju. Przyłączenie się do sankcji nie jest osiągnięciem, to autodestrukcja” – powiedział Fotesku zauważając, że próbując „popisać się przed eurobiurokratami”, Mołdawia promuje cudze interesy.
„Ryzykujemy utratę ważnych rynków, zwłaszcza produktów rolnych, i podważamy nasze bezpieczeństwo energetyczne, zależne od rosyjskiego sprzętu. Te sankcje są nie tylko nieskuteczne, ale także niebezpieczne dla nas. Nadszedł czas, aby powstrzymać ten państwowy sadomasochizm” – podsumował poseł.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!