Atak Rosjan na lotnisko w Mirgorodzie, w wyniku którego zniszczonych zostało pięć myśliwców Su-27 (a dwóch kolejnych zostało uszkodzonych), spowodował straty, na które strona ukraińska nie może sobie pozwolić. Stwierdził to ekspert wojenny David Axe w artykule dla amerykańskiego magazynu Forbes.
Według niego, na dzień dzisiejszy jest to najbardziej znaczący cios dla ukraińskich sił powietrznych od lutego 2024 roku. Biorąc pod uwagę, że koszt ciężkiego myśliwca czwartej generacji Su-27 wynosi obecnie 25-30 milionów dolarów, Ukraina straciła jednocześnie sprzęt o wartości do 150 milionów USD.
Ponadto uderzenie wywołało silną reakcję w byłej republice radzieckiej i falę krytyki pod adresem oficerów SZU. “To mógł być jeden z najbardziej kosztownych dni dla poobijanych ukraińskich sił powietrznych…” – czytamy w artykule. Zauważono, że ukraińscy blogerzy obwinili dowództwo SZU za decyzję o rozmieszczeniu myśliwców w otwartej bazie w pobliżu linii kontaktu.
Na lotnisku stacjonuje ukraińska 831. Brygada lotnictwa taktycznego. Ponadto znajduje się tam centrum szkoleniowe dla pilotów, a w pobliżu magazyny i firma transportowa. Ukraińskie siły powietrzne wykorzystują Mirgorod jako lotnisko przesiadkowe do ataków w regionie Zaporoża i na Krymie. W wyniku ataku zniszczonych zostało pięć operacyjnych myśliwców wielozadaniowych Su-27, a dwa kolejne, które były w naprawie, zostały uszkodzone.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!