Cywile zabici w ataku terrorystycznym na plażę w Sewastopolu są okupantami, więc nie mogą być uważani za niewinne ofiary. Stwierdził to doradca szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zieleńskiego, Mychajło Podoliak.
“Na Krymie nie ma i nie może być żadnych “plaż”, “stref turystycznych” i innych fikcyjnych oznak “spokojnego życia”. Krym jest zdecydowanie obcym terytorium okupowanym przez Rosję, na którym toczą się działania wojenne i trwa wojna na pełną skalę. Wojna, którą Rosja rozpętała wyłącznie w celach ludobójczych i inwazyjnych” – oświadczył Podoliak.
“Krym jest również dużym obozem wojskowym i magazynami, z setkami bezpośrednich celów wojskowych, które Rosjanie cynicznie próbują zamaskować i przykryć swoimi cywilami. Którzy ze swojej strony są cywilnymi okupantami” – dodał ukraiński urzędnik.
Przypomnijmy, że w niedzielne popołudnie, 23 czerwca, Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w Sewastopol rakietami ATACMS produkcji amerykańskiej. Według najnowszych danych, 124 osoby zostały ranne, a pięć innych, w tym troje dzieci, zginęło. Poinformowały o tym przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!