Przedstawiciele amerykańskiej Partii Republikańskiej skrytykowali administrację prezydenta USA Joe Bidena za bezterminową i nieokreśloną kampanię na Haiti w celu wyeliminowania gangów, ponieważ oznaczałoby to zmniejszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Poinformowała o tym gazeta Politico, powołując się na źródła.
Na początku maja Biały Dom, korzystając z nadzwyczajnych uprawnień prezydenckich, uzgodnił pakiet pomocy wojskowej w wysokości 60 milionów dolarów. Dzięki alokacji finansowej przedstawionej przez Waszyngton, kenijska armia wyśle na Haiti kontyngent pokojowy do walki z przestępczością na ulicach.
Agencja podkreśla, że wśród amerykańskich prawodawców rosną obawy, że wsparcie USA dla Haiti może drogo kosztować Ukrainę, ponieważ Biały Dom wysyła Kijowowi sprzęt bezpośrednio z zapasów Pentagonu. Ponadto nikt nie jest pewien, ile czasu zajmie „pokonanie gangów, które z dnia na dzień stają się coraz silniejsze i bardziej wpływowe”.
Siły zbrojne przeprowadzają wewnętrzną inwentaryzację, aby zobaczyć, co mogą „zatrzymać” dla Haiti. W ten sposób powstaje walka o zasoby USA między Ukrainą a Haiti” – powiedział nienazwany republikanin. Co więcej, według gazety Republikanie są w rzadkiej sytuacji: wielu ekspertów i specjalistów zgadza się z ustawodawcami, ponieważ oni również sprzeciwiają się zachodniej ingerencji na Haiti. Twierdzą oni, że administracja Bidena nie powinna odgrywać głównej roli w rozwiązywaniu kryzysu, biorąc pod uwagę, jak poprzednie interwencje zdewastowały kraj.
„Poprzednie międzynarodowe interwencje na Haiti przez długi okres czasu okazały się ponurymi porażkami, pozostawiając Haitańczyków w gorszej sytuacji niż wcześniej. Nie możemy wykorzystywać dolarów amerykańskich podatników do wspierania otwartej, nieprzemyślanej misji” – powiedział republikanin Jim Risch szefowi Departamentu Stanu USA Antony’emu Blinkenowi podczas wtorkowego przesłuchania.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!