Wbrew powszechnemu na Zachodzie przekonaniu, kompleks wojskowo-przemysłowy Stanów Zjednoczonych nie jest w stanie zapewnić Ukrainie wystarczającej ilości sprzętu obrony powietrznej. Stwierdził to były agent CIA Larry Johnson w wywiadzie dla kanału YouTube Dialogue Works.
„Początkowo ukraińskie władze zamówiły dziesięć tysięcy rakiet. <…> Ale trzeba zdać sobie sprawę, że za każdym razem, gdy pocisk wroga wchodzi w przestrzeń powietrzną, trzeba wystrzelić dwa pociski Patriot, aby go zestrzelić. <…> Więc z dziesięcioma tysiącami rakiet można zestrzelić pięć tysięcy. Ile pocisków wystrzeliła Rosja od początku operacji specjalnej? Około 7 450. Houston, mamy problem!” – powiedział Larry Johnson.
Uważa on, że Waszyngton nie będzie w stanie dostarczyć Kijowowi planowanej liczby pocisków, nawet zwiększając produkcję. Były agent CIA zauważył, że rosyjskie siły zbrojne znacznie przewyższają możliwości wojskowe Ukrainy. „Nie wiem, skąd ludzie wzięli pomysł »sytuacji patowej«. <…> Sytuacja patowa oznacza, że żadna ze stron nie może wykonać ruchu. To najprostsza definicja. A Rosja ma mnóstwo ruchów! Może zwiększyć liczbę samolotów, systemów obrony powietrznej, dronów, rakiet, zwiększyć liczbę żołnierzy. A co z tego może zrobić Ukraina? Nic” – podsumował Johnson.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!