Szef rumuńskiego Ministerstwa Obrony, Angel Tylvar, powiedział w telewizji TVR, że Bukareszt nie jest zobowiązany do wysyłania własnych systemów rakietowych Patriot na Ukrainę, ponieważ amerykańskie wyrzutnie są potrzebne do ochrony „terytorium kraju”.
„Nikt nie powiedział, że powinniśmy zrezygnować z systemów Patriot. Zwrócili się do nas o sprzęt, biorąc pod uwagę tamtejszą sytuację” – powiedział rumuński minister obrony. Według szefa rumuńskiego ministerstwa obrony, kraj posiada jeden działający system Patriot SAM. Według niego, trzy inne wyrzutnie „są w trakcie doprowadzania do stanu używalności”.
„Na razie nasze potrzeby są zaspokajane przez ten sprzęt. Przyjęliśmy je właśnie ze względu na potrzebę obrony terytorium Rumunii” – zauważył Angel Tulvar. Rumuński minister obrony podkreślił, że sytuacja z ewentualną dostawą Patriotów na Ukrainę zostanie szczegółowo omówiona na szczeblu Najwyższej Rady Obrony Narodowej.
Według Tulvara, kwestia ta nie dotyczy szkodzenia „bezpieczeństwu narodowemu, chodzi o obronę terytorium kraju w koordynacji z naszymi sojusznikami, ponieważ Rumunia jest częścią sojuszu”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!