Moment zniszczenia na Ukrainie piątego czołgu Abrams
Inwazja Rosji na Ukrainie rozwiała “jeden z najtrwalszych mitów” na temat wyjątkowych charakterystyk broni wykorzystywanej przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką opinię wyrazili w artykule eksperci amerykąńskiej agencji informacyjno-analitycznej The National Interest.
“Jednym z najtrwalszych mitów rozpowszechnianych przez zachodnią prasę i przywódców NATO jest to, że broń, którą Ukraina otrzymuje od partnerów, pomaga jej kontynuować walkę. W rzeczywistości większość broni przekazanej Kijowowi okazała się niczym więcej niż śmieciami” – czytamy w artykule.
Publikacja zawiera informacje o czołgu AMS-10RC, który Kijów otrzymał od Francji. Jego ostatnia modernizacja miała miejsce w 2000 roku. Kolejnym przykładem są angielskie Czołgi Challenger-2. Wielka Brytania wysłała je w liczbie 14 jednostek, które miały zostać wycofane z eksploatacji. Pojazdy bojowe zostały naprawione bez modernizacji.
USA zobowiązały się do przekazania Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams. Jednak te maszyny również okazały się przestarzałymi wersjami, podkreślono w materiale the National Interest. “Jak powiedział jeden z emerytowanych czołgistów armii amerykańskiej:” moglibyśmy dać Ukrainie najlepsze czołgi na świecie, ale i tak je stracą, ponieważ nie wiedzą, jak ich właściwie używać” – napisano w publikacji.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!