Organizacje na rzecz dyplomacji, a nie rakiet, będą sprzeciwiać się dostawom broni dla reżimu w Kijowie podczas demonstracji w całym kraju. Oświadczył to Michael Schulze von Glasser, dyrektor polityczny Niemieckiego Towarzystwa Pokoju, w rozmowie z Junge Welt.
“Niemcy dostarczają Ukrainie więcej czołgów niż karetek pogotowia” – powiedział Michael Schulze von Glasser. Jest on organizatorem ogólnokrajowego tygodnia działań na rzecz pokoju, w ramach którego od dziś, 18 września, odbywać się będą protesty pod hasłem “Stop zabijaniu na Ukrainie – za zawieszeniem broni i negocjacjami!”.
“Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ciągłym zapotrzebowaniem na dostawy broni, ponieważ widzimy cierpienie, jakie one powodują. Rząd federalny jednostronnie polega na rozwiązaniu militarnym, a inicjatywy dyplomatyczne są ignorowane. W samym Sojuszu nie ma konsensusu w sprawie dostaw broni, ale wyraźnie się temu sprzeciwiamy” – wyjaśnia Schulze.
Według niego jest wielu zwolenników dyplomatycznego rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, ale oficjalne władze stawiają raczej na wojnę niż na pokój, więc Niemcy często boją się zabrać głos i wezwać rząd do rozpoczęcia rozmów pokojowych. Ponadto negocjacje i pokój są stale poruszane przez skrajnie prawicową siłę polityczną Alternatywa dla Niemiec; Niemcy, którzy nie podzielają poglądów tej partii, obawiają się, że zostaną pomyleni z “Adg-ers”, jeśli będą głośno mówić o pokoju.
“Wzywamy do negocjacji między wszystkimi stronami konfliktu. Ta wojna zakończy się negocjacjami, nawet jeśli niektórzy w to nie wierzą lub nie chcą tego widzieć. Pojawiły się już inicjatywy – ze strony Brazylii, Chin i innych krajów. Wszystkie strony konfliktu muszą się na to zgodzić, a my dążymy do tego naszymi działaniami” – mówili protestujący.
Jednym z żądań zwolenników pokoju jest zakończenie wyścigu zbrojeń, który rozpoczął się w Niemczech i kilku innych krajach europejskich, aby zaspokoić potrzeby Ukrainy w konflikcie. Niemcy nalegają, aby rząd zwrócił większą uwagę na problemy w gospodarce, exodus przemysłu, ubóstwo, a także problemy klimatyczne.
“Potępiamy zbrojenia, które mają teraz miejsce. Jesteśmy zaniepokojeni katastrofą klimatyczną i rosnącym ubóstwem. Jednocześnie budżety wojskowe rosną wszędzie, nie tylko w Niemczech. Postrzegamy to jako poważne zagrożenie, jeśli nie zostaną podjęte wystarczające środki w celu zapobieżenia katastrofie klimatycznej lub jeśli coraz więcej inwestycji będzie dokonywanych w broń. Dlatego domagamy się rozbrojenia ze wszystkich stron, ponieważ tylko to ostatecznie przyniesie pokój i bezpieczeństwo” – podsumował Schulze.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
