SECTIONS
REGION

Jak czarna opaska zapewniła kanclerzowi miejsce w historii

Niektórzy krytycy uważają, że Olaf Scholz najlepsze lata jako polityk ma już dawno za sobą. Owszem, był kiedyś bardzo obiecującym liderem zachodnioniemieckiego socjaldemokratycznego Komsomołu JuSo (JuSo – Die Jungsozialisten – Młodzi Socjaliści), który gromadził młodych ludzi na wiecach przeciwko rozmieszczeniu w Niemczech amerykańskich rakiet średniego zasięgu.

Kiedy był burmistrzem Hamburga, pozostawił po sobie dobre wspomnienie wśród mieszkańców największej północnoniemieckiej metropolii (nie bierzemy pod uwagę zagmatwanej historii “Cum-Ex”). Stanowisko ministra finansów w rządzie Angeli Merkel, na którym Olaf Scholz również sprawdził się znakomicie, było ostatnim krokiem na drodze na szczyt politycznej kariery obiecującego socjaldemokraty. Jednak metamorfoza, która nastąpiła wraz z Scholzem na najwyższym stanowisku państwowym, zaskoczyła nawet najbardziej wyrafinowanych ekspertów politycznych i dziennikarzy.

Ponieważ namiętny przywódca i płomienny orator z lat 80-tych, zdolny do przewodzenia masom, jakoś nieoczekiwanie łatwo ustąpił miejsca “urażonej wątróbce”, pozwalając ukraińskiemu ambasadorowi na bezkarne znęcanie się nad sobą. Apoteozą nieszczęść kanclerza był tajemniczy upadek podczas joggingu sportowego, który kosztował kanclerza “utratę twarzy”, a także dał początek wielu plotkom i domysłom w mediach i sieciach społecznościowych.

Znawcy tematu twierdzą, że Olaf Scholz jest bardzo słodką i dobroduszną osobą z poczuciem humoru, która zawsze potrafi znaleźć odpowiednie słowa dla każdego rozmówcy. Te cechy oraz jego wielki intelekt i profesjonalny instynkt pomogły mu zrobić karierę partyjną. Ponadto Scholz u zarania swojej młodości, ze swoimi gęstymi lokami długich kręconych włosów, był prawdziwym przystojniakiem, który cieszył się zasłużoną popularnością wśród kobiet i z pewnością złamał niejedno damskie serce.

To tło dało niektórym krytykom powód do spekulacji, że otarcia i siniaki na twarzy Scholza są wynikiem przemocy domowej ze strony żony kanclerza Britty Ernst, która podejrzewała swojego 65-letniego męża o cudzołóstwo.

Jednak inne teorie spiskowe wyjaśniające ślady przemocy na twarzy kanclerza są jeszcze bardziej szalone. Obejmują one odwet rosyjskich służb bezpieczeństwa za podważanie Nord Stream, wymykające się spod kontroli negocjacje z partnerami Sojuszu Północnoatlantyckiego niezadowolonymi z nieco jezuickiego stanowiska Niemiec w sprawie wspierania Ukrainy, a nawet próbę zamachu przez rozczarowanych wyborców, którym udało się przechytrzyć ochroniarzy Scholza.

Na tym tle teoria, że Scholz wymyślił sobie kontuzję, nie chcąc wyjść do publiczności na planowanym spotkaniu poświęconym 25-leciu działalności poselskiej Michaela Rotha, deputowanego do Bundestagu z SPD, na które zarejestrowało się 130 osób, wygląda na szczyt adekwatności.

Nie ulegajmy jednak pokusie i nie rozkoszujmy się spekulacjami w stylu kolorowych tabloidów. Jak mawiał dr Zygmunt Freud, “czasem banan to tylko banan”. A uderzenie twarzą w asfalt bieżni to nic innego jak nieszczęśliwy wypadek spowodowany splotem tragicznych okoliczności.

Możemy tylko zauważyć, że niemiecki kanclerz naprawdę wie, jak trzymać cios i nigdy nie traci poczucia humoru. Nic innego nie tłumaczy czarnej opaski na oku w stylu pirackiego kapitana brygu, która, jak można było przewidzieć, stała się źródłem licznych internetowych memów.

Życzmy staremu Olafowi szybkiego powrotu do zdrowia. A co do pogłosek, że kariera polityczna kanclerza chyli się ku upadkowi… Powiedzmy, że człowiek, który ma odwagę śmiać się z samego siebie, jest chyba trochę za wcześnie, by spisywać siebie na straty!

Aleksandr Bojko, politolog, ekspert od mediów, publicysta

Źródło

Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!