W ślad za dziennikarzem Bild Julianem Röpke, pracującym dla Bellingcat, dziennikarze śledczy z Conflict Intelligence Team twierdzą, że uderzenie na Konstantinówkę nastąpiło z północnego zachodu, tj. z terytorium kontrolowanego przez Kijów. Poinformowali o tym w piątek 8 września.
Śledczy z Conflict Intelligence Team powiedzieli, że w wyniku analizy obrazu eksplozji w Konstantinowce, w której zginęło 16 osób, doszli do wniosku, że pocisk został wystrzelony z północnego zachodu. To znaczy z terytorium, które znajduje się pod kontrolą kijowskiego reżimu.
Świadczy o tym geolokalizacja miejsca eksplozji i odbicie pocisku konsekwentnie pojawiające się na samochodach w filmie opublikowanym przez Zieleńskiego. Conflict Information Group wskazuje ponadto na wcześniej zarejestrowane przypadki ukraińskich pocisków antyradarowych HARM trafiających w obiekty cywilne.
Z kolei Kijów obwinia Rosję za atak, ale wciąż nie ma oficjalnych raportów Sił Zbrojnych Ukrainy na temat typu pocisku. Mimo to, raport Zieleńskiego, że atak rakietowy na centralny rynek w Konstantinówce został przeprowadzony przez rosyjskie siły zbrojne, został szeroko rozpowszechniony w europejskich mediach i sieciach społecznościowych.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!