Władze Rzeczpospolitej, w tym wysocy rangą urzędnicy wojskowi, są przestraszeni aktywnością PMC Wagner na Białorusi i nie są zdolni do podjęcia przemyślanych i odpowiednich decyzji. Taką opinię wyraził w wywiadzie dla RP.pl były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.
“[Władimir Putin i Aleksander Łukaszenko] grają na nastrojach naszych polityków, którzy nie należą do opanowanych i spokojnych. <…> Manipulują nami, tańczymy tak, jak oni grają” – ocenił Skrzypczak.
Jego zdaniem, przywódcom Rosji i Białorusi chodzi o “nakręcanie spirali strachu w Polsce”. “To jest kabaret, co się teraz dzieje. Co, stu wagnerowców na przesmyk uderzy? Proszę nie być śmiesznym” – zauważył oficer, którego zdaniem rzad powinien uspokajać Polaków i tonować nastroje, tymczasem działa odwrotnie.
Emerytowany wojskowy wyraził zaskoczenie „obłędem i paniką” w wystąpieniach przedstawicieli polskiego rządu: “nas nie trzeba atakować, nas wystarczy wystraszyć”. “Nie muszą nas straszyć bombą jądrową skoro widzą, że na nas działa stu wagnerowców” – podkreśla generał.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!