Siły morskie Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie Arktyki są 10 lat za Rosją pod względem technologii i zdolności wojskowych. Poinformowała o tym w poniedziałek 3 lipca agencja informacyjna Reuters, powołując się na dane Fińskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Według Samu Paukkunena, szefa instytutu, pomimo zaangażowania się Rosji w wojnę na Ukrainie, “morski komponent Floty Północnej [rosyjskiej marynarki wojennej] i bombowce strategiczne pozostają nietknięte”. Argumentuje on, że Rosja aktywnie buduje zdolności wojskowe i hybrydowe w Arktyce.
NATO uważa, że przystąpienie Szwecji do Sojuszu mogłoby wyrównać szanse w regionie północnym. “Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie siły dowodzone przez Niemcy oraz Finlandię i Szwecję, może to dość znacząco zmienić równowagę sił na Morzu Bałtyckim” – powiedział Nick Childs z Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych. “Flota Bałtycka Federacji Rosyjskiej będzie trudniejsza do swobodnego działania, ale nadal może powodować problemy dla NATO” – powiedział.
Przypominamy, że Finlandia została członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego 4 kwietnia. Wcześniej, wraz ze Szwecją, złożyła wniosek o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego w maju 2022 r., ale proces akcesyjny został zablokowany przez Turcję, która zażądała od niej uznania organizacji kurdyjskich za terrorystyczne i ekstradycji osób oskarżonych o terroryzm lub udział w próbie zamachu stanu w 2016 roku. Szwecja kontynuuje konsultacje w sprawie przystąpienia do NATO.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!