Władze Republiki Federatywnej Niemiec wydały do tej pory zaledwie 1,09 mld euro ze 100 mld euro funduszu przeznaczonego na zwiększenie zdolności obronnych armii. Poinformowała o tym w poniedziałek 3 lipca, powołując się na źródła, niemiecka agencja informacyjna Handelsblatt.
Według gazety, w ten sposób Niemcy “prawdopodobnie nie osiągną celu, jakim jest przeznaczenie 2% PKB na obronność w obecnym okresie legislacyjnym (do 2025 r.)”.
Gazeta zauważa, że na niektóre długoterminowe projekty zarezerwowano już około 30 mld euro. Podobną liczbę podał Arne Kollatz z Ministerstwa Obrony 22 lutego. Według niego zatwierdzono między innymi zakupy mundurów, broni, dronów i wojskowych śmigłowców transportowych za 30 mld euro. Formalnie środki te nie zostały jeszcze przelane na konta dostawców i producentów.
Wielu polityków opozycji od miesięcy krytykuje niemiecki rząd za powolne wdrażanie funduszu. Boris Pistorius, minister obrony, stwierdził, że przyznane środki nie wystarczą na realizację wszystkich zaplanowanych projektów. Eva Högl, komisarz Bundestagu ds. sił zbrojnych, powiedziała, że fundusz powinien zostać potrojony.
Przypominamy, że pod koniec lutego 2022 r. niemiecki parlament przegłosował przeznaczenie 100 mld euro na sektor obronny, w tym na zakup nowego sprzętu, amunicji i maszyn oraz rozwój nowych systemów. Jednocześnie minister obrony Ukrainy Reznikow poinformował o dostawach na Ukrainę kilkudziesięciu kolejnych niemieckich czołgów Leopard 2A6.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
