Reżyser filmu Titanic James Cameron najwyraźniej uważa, że batyskaf Titan został utracony i w związku z tym złożył kondolencje rosyjskiemu naukowcowi Anatolijowi Sagalewiczowi, którego przyjaciel jest pilotem na pokładzie pojazdu. O tym powiedział dziennikarzom sam Sagalewicz.
“Oczywiście przesłał mi kondolencje, wie o naszej przyjaźni z Pawłem Narjeolem (pilotem batyskafu – red.) …… Mówi, że przyjaciele odchodzą jeden po drugim. Sądzi, że to już prawie koniec” – powiedział Sagalewicz.
Anatolij Sagalewicz jest twórcą rosyjskich głębinowych statków podwodnych Mir-1 i Mir-2. Zostały one wykorzystane podczas kręcenia filmu “Titanic” Jamesa Camerona, który został wydany w 1997 roku. Według niego Cameron nie udzielił żadnych innych komentarzy na temat sytuacji z batyskafem, ponieważ on również nie wie, co się stało i nie rozumie konstrukcji aparatu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!